Bruksela, 12.09.2022. A ankieta Badanie przeprowadzone przez World Vapers' Alliance (WVA) wśród swoich członków wykazało, że 971% respondentów preferuje aromaty do wapowania lub połączenie aromatów i smaku tytoniu. Ponadto wyższe podatki zepchnęłyby prawie jedną trzecią waperów na czarny rynek. WVA apeluje do polityków o słuchanie konsumentów i unikanie regulacji i zakazów, które mogłyby doprowadzić do katastrofy w zakresie zdrowia publicznego.
Michael Landl, dyrektor World Vapers' Alliance, powiedział:
“Ankieta przeprowadzona wśród naszych członków potwierdza to, co nauka wielokrotnie dowodziła: aromaty są niezbędne, aby rzucić palenie. Zakazy i wysokie podatki jedynie napędzają czarny rynek i zmuszają wielu vaperów do powrotu do palenia. Czas, aby politycy zaczęli słuchać tych, których ich polityka najbardziej dotyka: konsumentów!”
Najważniejsze ustalenia badania:
Smaki:
- Aż 97% respondentów preferuje aromaty do wapowania lub połączenie aromatów i smaku tytoniu. Tylko 3% deklaruje, że preferuje tytoń.
- Gdyby zakazano aromatów: ponad połowa użytkowników e-papierosów starałaby się kupić aromaty na czarnym rynku lub powrócić do palenia. 21% twierdzi, że wapowaliby wyłącznie aromaty tytoniowe, a 16% uważa, że rzuciliby wapowanie.
Podwyżki podatków:
- Podwyżki podatków podzieliłyby zachowania konsumpcyjne użytkowników e-papierosów:
- 31% nadal będzie wapował tak jak obecnie, płacąc przy tym wyższą cenę;
- 30% twierdzi, że będą wapować mniej, aby zrekompensować wyższą cenę;
- 28% próbowało wprowadzić swoje produkty na czarny rynek.
Głoska bezdźwięczna:
- Użytkownicy e-papierosów uważają, że media są jednostronne i niewystarczająco obiektywne w relacjonowaniu wapowania. Oszałamiający 75% ocenił relacje medialne w ich krajach jako niekorzystne.
Obecne przepisy:
- Użytkownicy e-papierosów oceniają obecne ramy regulacyjne w podobny sposób. 601,4% respondentów jest niezadowolonych ze sposobu, w jaki rządy traktują obecnie kwestię waporyzacji.
Badanie przeprowadzono wśród członków WVA. Łączna liczba respondentów wyniosła 415 z 36 krajów.
“Te wyniki pokazują, że ci, których stać na wyższe ceny, zapłaciliby więcej i nie zmieniliby swojego zachowania. Niepokojące jest to, że dla wielu waporyzacja stałaby się dobrem luksusowym, a prawie jedna trzecia trafiłaby na czarny rynek. Politycy muszą wreszcie wziąć pod uwagę te niezamierzone konsekwencje, proponując nowe przepisy”.”, – dodał Landl.
W obliczu zbliżającej się dyrektywy w sprawie wyrobów tytoniowych, Światowa Federacja Tytoniowa (WVA) wzywa instytucje UE do stosowania podejścia opartego na ryzyku w zakresie wapowania. Przyszłe regulacje muszą opierać się na dowodach naukowych i doświadczeniach milionów konsumentów. Produkty mniej szkodliwe powinny być traktowane inaczej niż papierosy.