Norweski rząd chce zakazać sprzedaży snusu przez internet w ramach nowej strategii tytoniowej. Eksperci z oczywistych powodów uważają to za krok nieproduktywny.
Nowa strategia Norwegii dotycząca tytoniu została uwzględniona w raport zdrowia publicznego Sekretarz generalny Stowarzyszenia Szwedzkich Producentów Snusu, Patrik Strömer, powiedział, że wiele ograniczeń wymienionych w tej strategii tytoniowej jest podobnych do tych wprowadzonych w Szwecji i prawdopodobnie przyczyniło się do znanego sukcesu Szwecji w zmniejszaniu liczby palaczy. Dodał jednak, że czynnikiem, który przyczynił się do sukcesu tych środków w Szwecji, jest dostępność bezdymnych alternatyw, takich jak snus i saszetki nikotynowe.
Stromer nawiązuje do faktu, że Szwecja osiągnęła imponujący poziom Status wolny od dymu Dzięki promowaniu stosowania bezpieczniejszych alternatyw nikotynowych, a mianowicie snusu. Niestety, Norwegia zdaje się ignorować ten niezwykle istotny szczegół i zamiast tego domaga się surowszych przepisów dotyczących tych produktów.
Imponujące wyniki Szwecji dzięki snusowi
Następnie nowszy raport Podkreślił, że w nadchodzących miesiącach wskaźnik palenia w Szwecji spadnie poniżej 5% i szczegółowo opisuje podejście, które doprowadziło do tego sukcesu. Anders Milton, jeden z autorów raportu, podkreślił, że gdyby inne kraje UE skopiowały strategię Szwecji, sytuacja w Europie wyglądałaby inaczej.
W październiku ubiegłego roku norweski minister zdrowia zatwierdził etykietę informującą o zagrożeniach związanych ze stosowaniem snusu w ciąży. Etykieta zawierająca listę skutków ubocznych stosowania snusu w ciąży została zatwierdzona przez Ingvild Kjerkol (AP), norweską minister zdrowia i opieki, która stwierdziła, że wiele młodych kobiet, które zaczynają stosować snus, ma problemy z zaprzestaniem jego stosowania, ponieważ nie są w stanie przestać, gdy stają się… w ciąży.
Przeczytaj cały tekst Tutaj