Holenderski rząd ogłosił kolejne plany, które z pewnością zaszkodzą waperom i tym, którzy chcą rzucić palenie. Ich najnowsza propozycja zakłada traktowanie waporyzacji dokładnie tak samo jak tytoniu i wprowadzenie obowiązku stosowania prostych opakowań dla e-papierosów. Oznacza to, że te brzydkie, brązowe i proste opakowania mogą trafić do produktów do waporyzacji w Twojej okolicy, jeśli mieszkasz w Holandii.
Zarówno World Vapers Alliance, jak i ja od dawna opowiadamy się za rzetelnymi i opartymi na faktach informacjami na temat waporyzacji. Wrzucanie jej do jednego worka z każdym innym wyrobem tytoniowym może sprawić, że wiele osób próbujących rzucić palenie poprzez waporyzację pomyśli, że nie ma między nimi żadnej różnicy – mimo że waporyzacja jest mniej szkodliwa niż papierosy. To byłby błąd.
Mimo to wciąż możemy coś zrobić. Jako Światowy Sojusz Vaperów (World Vapers' Alliance) wnieśliśmy swój wkład w konsultacje społeczne, które rząd Holandii rozpoczął w tej sprawie. Nasze argumenty można znaleźć poniżej.
Jeśli chcesz pomóc, masz jeszcze czas. Konsultacja jest otwarta do godz. koniec piątku, 18 września.
KLIKNIJ TUTAJ, ABY ZŁOŻYĆ SWOJE OŚWIADCZENIE I WYJAŚNIĆ, DLACZEGO ZWYKŁE OPAKOWANIE BYŁOBY BŁĘDEM!
TEKST PRZESŁANIA ŚWIATOWEGO SOJUSZU VAPERSÓW
**** ************
Szanowni Państwo,
Plany umieszczenia wyrobów tytoniowych, zarówno palnych, jak i niepalnych, a także e-papierosów, w tej samej kategorii regulacyjnej – łącznie z wymogiem stosowania jednolitych opakowań – budzą ogromne zaniepokojenie World Vapers' Alliance i tysięcy reprezentowanych przez tę organizację użytkowników e-papierosów.
Uczynienie wapowania mniej atrakcyjnym dla palaczy zniechęci obecnych palaczy do przejścia na mniej szkodliwe alternatywy. Można zasadnie założyć, że ograniczenia dotyczące opakowań, które utrudniałyby palaczom dostęp do informacji na temat wapowania, zmniejszą prawdopodobieństwo, że palacze przejdą na mniej szkodliwą alternatywę, taką jak wapowanie.
W konsekwencji będzie to miało negatywny wpływ na zdrowie publiczne w Holandii. Niepokojące jest, że kraj taki jak Holandia, słynący z pragmatyzmu, stosuje tak restrykcyjne podejście do wapowania.
E-papierosy zawierają płyn, który jest podgrzewany i zamieniany w parę. E-papierosy nie zawierają tytoniu ani substancji smolistych, a wiele toksyn z papierosów nie występuje w e-papierosach. Dlatego nie należy ich traktować jak tradycyjnych wyrobów tytoniowych. W 2015 roku Public Health England ogłosiło, że wapowanie jest… 95% mniej szkodliwy niż palenie i zaczęli zalecać obecnym palaczom przejście na papierosy elektroniczne. Kraje takie jak Kanada i Nowa Zelandia poszły w ich ślady. Kraje te były w stanie obniżyć wskaźniki palenia szybciej niż kraje, które przyjęły bardziej restrykcyjne podejście do wapowania. Autorzy tego Badanie w USA doszli do wniosku, że “odsetek osób palących codziennie wśród osób palących w ciągu ostatnich 30 dni również spadał szybciej w miarę jak wapowanie stawało się coraz bardziej powszechne”.”
Wiemy, że wzrost cen produktów do waporyzacji prowadzi do wyższego wskaźnika palenia. Zakaz stosowania aromatów miałby również szkodliwy wpływ. Aromaty są istotnym elementem zmiany nawyków palaczy i unikania papierosów. Dwie trzecie obecnych waperów używa jakiejś formy aromatyzowanych płynów, a badacze Yale podsumował że palacze e-papierosów, którzy używają e-papierosów smakowych, mają większą szansę rzucić palenie niż ci, którzy używają e-papierosów o smaku tytoniu.
Można argumentować, że polityka promująca wapowanie osiągnęła w krótkim czasie więcej niż to, co prawodawcy próbowali osiągnąć latami: mniej osób palących papierosy. Dlatego apelujemy do prawodawców o sprzeciwienie się powszechnemu wprowadzaniu zakazów dotyczących opakowań i aromatów.
Michał Landl