Jak często słyszeliśmy “słuchaj nauki” w ciągu ostatnich dwóch lat? Podczas pandemii politycy nieustannie powtarzali, że nauka ma rację i że wszyscy powinniśmy jej słuchać i robić to, co nam każą. — i być może słusznie. Zdumiewające jest jednak, że ta mantra nie zdaje się odnosić do innych dziedzin nauki niż pandemia.
Według Public Health England wapowanie jest 95% mniej szkodliwy niż palenie. Niedawno zostało to ponownie potwierdzone przez największy tego typu przegląd literatury autorstwa Kings College, który stwierdził, że “stosowanie produktów do waporyzacji zamiast palenia prowadzi do znacznego zmniejszenia narażenia na substancje toksyczne, które powodują raka, choroby płuc i choroby układu krążenia”.
Ponadto, ciesząca się dużym uznaniem organizacja pozarządowa zajmująca się opieką zdrowotną Cochrane stwierdziła w swoim najnowszym raporcie meta-recenzja z 78 badań, które “istnieją dowody o wysokiej pewności, że papierosy elektroniczne z nikotyną zwiększają wskaźnik rzucenia nałogu w porównaniu z nikotynową terapią zastępczą, oraz dowody o umiarkowanej pewności, że zwiększają wskaźnik rzucenia nałogu w porównaniu z papierosami elektronicznymi bez nikotyny.” Podsumowując, wyniki badań naukowych są jasne: wapowanie jest mniej szkodliwe niż palenie, ponieważ pomaga palaczom rzucić palenie papierosów.
UE rozważa zakazy dotyczące aromatów i wyższe podatki od waporyzacji
Niestety wielu polityków w Parlamencie Europejskim, a tym bardziej urzędnicy Komisji Europejskiej, nie słuchają nauki. Obecnie omawiamy “Dyrektywę w sprawie wyrobów tytoniowych” i “Dyrektywę w sprawie akcyzy na wyroby tytoniowe” aktualizacje. Oba regulują również leczenie waporyzacji. Niestety, jak dotąd, Widzieliśmy rozważane polityki antywaporacyjne: możliwe zakazy aromatów i wyższe podatki. Oba te rozwiązania zaszkodziłyby konsumentom i zdrowiu publicznemu w ogóle.
Przeczytaj cały tekst Tutaj